Czerwiec, 2011
Dystans całkowity: | 33.75 km (w terenie 14.70 km; 43.56%) |
Czas w ruchu: | 02:09 |
Średnia prędkość: | 15.70 km/h |
Maksymalna prędkość: | 36.00 km/h |
Suma kalorii: | 90 kcal |
Liczba aktywności: | 3 |
Średnio na aktywność: | 11.25 km i 0h 43m |
Więcej statystyk |
Tam i z powrotem -> czyli trasa do Dziewczyny ;)
-
DST
3.44km
-
Teren
1.60km
-
Czas
00:13
-
VAVG
15.88km/h
-
VMAX
33.00km/h
-
Temperatura
28.0°C
-
Kalorie 28kcal
-
Sprzęt Błękitek - "czołg"
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kilka ulic, jeden naprawdę miły zjazd po szutrowej ścieżce oraz podjazd i zjazd po przeoranej ziemi w drodze powrotnej.
Chwila czystego rowerowego relaksu ;)
Trasa "do pracy 1"
-
DST
12.50km
-
Teren
0.80km
-
Czas
00:46
-
VAVG
16.30km/h
-
VMAX
32.00km/h
-
Temperatura
19.0°C
-
Kalorie 62kcal
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pierwszy dojazd "do pracy" z rana oraz powrót do domu.
Trasa os.Generałów-Sikorskiego-TESCO-Szpital Wojewódzki OLSZTYN
powrót przez Piłsudzkiego-Stare Miasto-Warszawska-Brzeziny-Jaroty
Wrażenia? Cóż... Olsztyn nie jest zbyt ościeżkowanym miastem-nic nowego ;)
ALE! Z roku na rok jest coraz lepiej :P
Ścieżka na Sikorskiego skacze po obu stronach drogi a na przejazdach trzeba czekać czasem naprawdę długo 3-5min to minimum. A przejazdów na samym Sikorskiego trzeba pokonać minimum 4 aby jechać zgodnie z przepisami ;) Panowie Drogowcy -> rano na każdych światłach korki i bezsensowne czekanie na przejściach; może czas pozmieniać timing na światłach?
w drodze powrotnej miłe zaskoczenie ;)
Przekraczając Wysoką Bramę od razu atakuje mnie znak mówiący o zakazie ruchu wszelkich pojazdów! ech znowu trzeba pchać rower... aż nagle uśmiecha się do mnie biała tablica =NIE DOTYCZY ROWERÓW= uff... jak dobrze, że uchwała Rady Miasta o zakazie ruchu dwukółek nie weszła w życie :)
-------zawsze jest jakieś ale! w drodze powrotnej ALEJĄ Warszawską ścieżka rowerowa kończy się w pewnych momentach po stronie McDonalda, w najmniej racjonalnych momentach. Znowu trzeba czekać na światłach by zmienić stronę...
jest jeszcze odcinek ścieżki koło byłej Jednostki Wojskowej-> takich dziur, garbów, połamanych płyt chodnikowych (lub ich braku) nie widziałem od wieków! Słowo daje-> Rower (naprawdę fajny-nówka nie śmigana) który mnie mijał zgubił nie jedną część-> ROWERZYSTO!!! zawsze po zakupie roweru sprawdź czy wszystko jest dokręcone! Dobrze radzę ;)
Dalej już było "z górki" - NOWA Tuwima mimo iż krótka to ścieżka ma dobrze oznaczoną i poprawnie wykonaną, aż miło się jedzie :)
Następnym razem będzie lepiej. Trzeba przecież poprawić czas przejazdu :D
Przygotowania do bikeblogowania
-
DST
17.81km
-
Teren
12.30km
-
Czas
01:10
-
VAVG
15.27km/h
-
VMAX
36.00km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Sprzęt Błękitek - "czołg"
-
Aktywność Jazda na rowerze
Aby wszystko było w jak najlepszym poządku od początku do końca - czas przygotawać rower do prowadzenia dziennika.
Remont korby, wymiana tylnej osi, czyszczenie i smarowanie łańcucha, oraz regulacja przerzutek oczywiście. Może niezbyt wiele ale i tak zajęło mi to z jakieś 5 godzin. Pewnie dla tego, że co chwila musiałem sprawdzić jak wszystko działa w terenie i na ścieżce rowerowej - co jakieś pół godziny ;)
Teraz wszystko gotowe do zliczania kilometrów :]
Początek rowerobloga
-
Aktywność Jazda na rowerze
Środek wakacyjnej nocy.
Czas nakreślić parę planów i tras rowerowych na najbliższy czas.
Jestem z Olsztyna (Osiedle Generałów) i tu można mnie najczęściej spotkać w okresie wakacji.
Mam do przygotowania kilka tras:
- "Jaroty|Bartąg"
- "Las Miejski Olsztyn"
- "Najszybsza trasa z Jarot do Centrum"
- oraz "Jak się przebić w trakcie szczytu na Zatorze" ;)
Mało jak na początek...
Ale z czasem będzie ich więcej. Czas rozpocząć małą kronikę.